Saturday, March 18, 2017

Transgresja, erotyzm, wyzwolenie – trzecie spotkanie z cyklu „Sztuka myślenia”

Stanisławowi Wyspiańskiemu, patronującemu cyklowi „Sztuka myślenia”, szczególnie bliska była idea wyzwolenia. Nie było dla niego jedynie kwestią zmiany społecznej czy, tym bardziej, politycznej. Dla Wyspiańskiego, radykalnego i bezkompromisowego artysty, wyzwolenie były przede wszystkim aktem twórczej, z natury swej indywidualnej, transgresji. Tropem tego właśnie wątku wyzwolenia podąży dyskusja na spotkaniu „Sztuka myślenia”, w którym wezmą udział prof. Krzysztof Matuszewski, jako zaproszony gość i prof. Piotr Augustyniak, gospodarz cyklu. Wydarzenie już dziś o godz. 20 w Teatrze im. Juliusza Słowackiego.

Spacer po forcie

Fort 49a Dłubnia powstał w czasie modernizacji III pierścienia Twierdzy Kraków w latach 1892–1896 i jest przykładem fortu pancernego umożliwiającego zwalczanie wrogich baterii artyleryjskich, jak i walki ze szturmującymi oddziałami piechoty.
Podczas spaceru, który poprowadzi Dariusz Krzyształowski z Małopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Historii „Rawelin”, będzie można zapoznać się z zewnętrznymi elementami budowli, poznać przeznaczenie zarówno elementów murowanych, jak i ziemnych fortu, takich jak: koszary szyjowe, kaponiera do obrony zapola i bramy, kaponiery rewersowe oraz plac broni, fosa i przeciwstok. Można się będzie przekonać, że fort to nie tylko murowane elementy kazamatowe, ale również elementy ziemne, które razem tworzą zamknięty obiekt zdolny do samodzielnej i długotrwałej obrony. Uczestnicy posłuchają też o historii fortu, który jako jeden z nielicznych brał czynny udział w walkach w czasie I wojny światowej. Podczas pierwszej bitwy o Kraków w listopadzie 1914 roku załoga fortu ostrzeliwała podchodzące od północnego-wschodu wojska rosyjskie.
Początek spaceru o godz. 15.00. Zbiórka na pętli autobusowej „Os. Na Stoku”. Wstęp jest wolny, a po spacerze istnieje możliwość odpłatnego zwiedzania z przewodnikiem wnętrza fortu w cenie 15 zł.

Zbliża się święto kina hiszpańskiego w Krakowie!

Marzec w Kinie Pod Baranami upłynie pod znakiem kina hiszpańskiego. Na początek Kino zaprasza koneserów mocnych wrażeń na pierwszy Hiszpański Maraton Strachu, prezentujący horrory z Półwyspu Iberyjskiego już dziś. A w dniach 24-30 marca odbędzie się 17. Tydzień Kina Hiszpańskiego - jedyne w Polsce, coroczne wydarzenie poświęcone iberyjskiej kinematografii. Widzowie będą mieli okazję zapoznać się z najnowszymi i najciekawszymi dziełami hiszpańskich twórców filmowych.



Szczegółowy program znajdziecie na stronie Kina pod Baranami.

Friday, May 6, 2016

Standardy hotelowe

Wyposażenie pokoi zależy w dużym stopniu od standardu hotelu, czyli liczby gwiazdek.

Poniżej opisałam skrótowo najczęsciej spotykane rodzaje pokoi, niestety należy pamiętać, że nie jest to reguła i każdy hotel ma prawo do zmian indywidualnych. W zależności od kraju, regionu, czy oczywiście hotelu wyposażenie może się różnić i nieco odbiegać od opisanych przypadków.

Standard

Standardowe wyposażenie pokoju hotelowego to: łóżko, stolik nocny lub półka przy każdym miejscu do spania, szafa lub zabudowana wnęka garderobiana, biurko lub stolik, lustro, wieszak ścienny na odzież wierzchnią, lampka nocna. Ponadto w pokoju mogą znajdować się takie elementy wyposażenia jak telewizor, telefon, radio itp.
Do wyposażenia podstawowego należy także łazienka - różnie wyposażona w zależności od standardu hotelu, w której należy spodziewać się takich akcesoriów jak ręczniki kąpielowe, zestaw mydełek dla każdej osoby, a w hotelach wyższego standardu suszarki do włosów, wagi i zestaw innych kosmetyków.

Rodzinne

Pokoje rodzinne (skrót: FAM) to zazwyczaj rozbudowana wersja pokoju standardowego.
Pokoje gościnne tego typu mają większą powierzchnię. Wyposażenie nie odbiega znacznie od tego opisanego powyżej – może być jednak przystosowane do przyjęcia większej ilości gości. (np. większa szafa, więcej krzeseł, większa łazienka).

Apartamenty

Apartamenty (skrót: APT) to pokoje o standardowym wyposażeniu, wyposażone dodatkowo w aneks kuchenny, naczynia oraz sztućce. W obrębie takich pokoi można samodzielnie przygotowywać posiłki. W niektórych przypadkach mogą się one składać nawet z 2 oddzielnych pomieszczeń (np. dla dzieci).

W pojedynkę czy w grupie

Jako małe dziecko jeżdżąc z rodzicami nad morze czy to ogólnie na wakacje nie brałam pod uwagę czegoś takiego jak nocowanie w hotelu - rodzice zawsze wyszukiwali jakieś swoje noclegi albo też obdzwaniali każdego możliwego znajomego tak by znaleźć coś w miarę taniego ale dostępnego.
Tak też właśnie przekonałam się do prywatnych pokoi gościnnych - ale do czasu. Co prawda pokoje metrażowo wyglądają jak w standardowym pokoju hotelowym, czasami jak się uda macie łazienkę w pokoju - często może to być jednak koedukacyjna łazienka i ubikacja na środku korytarza. No i oczywiście minimalna kuchnia w której jak staniecie w kolejce dostaniecie obiad - no który sami sobie ugotujecie.
W hotelu w centrum jak już doskonale każdemu wiadomo - standard jest wyższy ale co za tym idzie - droższe ceny za noclegi. Jak w przypadku pokoi gościnnych dostaniecie cenę od 20 do 50 zł za osobę/nocleg tak w przypadku hotelu cena raczej wyjdzie ok 150-300 zł (mówie o hotelach w których nocowałam nie o żadnych Hiltonach czy też Mariott). W takim pokoju najczęściej wejdzie Wam max 2-3 osoby jak się dobrze postaracie. Wychodzi w miarę - z tym, że najczęsciej śniadanie też już zjecie na mieście a odmówicie tego za 50zł w hotelowym bufecie.
Moim osobistym zdaniem w wyprawach większą grupką bardzo ekonomicznie wychodzą apartamenty - te w których ja nocowałam najczęściej są w stanie pomieścić tak do 5-6 osób. W wyposażeniu oczywiście kuchnia z całym asortymentem, łazienka najczęściej z wanną (zdarzają się studia z wanną oraz prysznicem w jednym pomieszczeniu), oraz milion kanap, łóżek itp by każdy się spokojnie pomieścił. Fakt, jesteście zdani na zamówienie czegoś do jedzenia albo też zrobienie samemu ale jak na moje tego typu apartamenty po 300 zł wychodzą w miarę dobrze cenowo na główkę. :)

Wiosna porą podróznika

Jak co roku o tej porze najczęściej zamykałam się w pokoju i przygotowywałam się do sesji, egzaminów i pisania prac na koniec semestru - tak było w trakcie studiów licencjackich. Zmiany nastąpiły jednak w momencie kiedy człowiek podrósł odrobinkę, poszedł do pracy i wybrał się na studia magisterskie ale zaoczne. Zaczęłam doceniać wtedy noclegi u koleżanek/kolegów. Ale zaczęłam również swoje podróże małe i duże. Mieszkanie na jednym końcu Polski a studiowanie w centrum sprawiły że naprawdę momentami musiałam się nakombinować by znaleźć jakiś pokój gościnny. Rzadko kiedy zdarzało mi się bym znalazła coś po znajomości bo większość już miała zarezerwowane miejsca. Szukanie po internecie to totalne szaleństwo jak dla mnie - często gęsto zdarzało się, że dowiadywałam się o zmianach w planach kilka dni przed zajęciami i trzeba było kombinować co by tutaj zrobić ze sobą... :)
Idealnym pomysłem nie tylko dla mnie ale i dla znajomych było co? Było wynajęcie sobie w 5-6 osób apartamentu. Tak - to naprawdę wychodzi w miarę tanio jeśli porówna się ceny hotelowe w miarę przyzwoitym standardzie. Ktoś z Was może korzystał z powyższego rozwiązania?

Thursday, May 5, 2016

Aranżacja kawalerki

Zastanów się, wokół których mebli czy sprzętów będzie toczyło się życie w twoim mieszkaniu. Wokół stołu, kuchni, sofy, telewizora? Zaznacz na planie najważniejsze punkty, poświęć im najwięcej miejsca. Jednocześnie pamiętaj, że nawet na małej przestrzeni powinny znaleźć się strefy: kuchenna, łazienkowa, jadalniana, wypoczynkowa, a w zależności od potrzeby też biurowa. Strefa wypoczynkowa może oznaczać jednocześnie salonową i sypialnianą. A jadalniana znajdować się w obrębie kuchennej albo wypoczynkowej. Dostosuj wygląd stref do swoich codziennych zwyczajów, upodobań. Jeśli np. sporadycznie gotujesz, urządź minikuchnię z podstawowym wyposażeniem (lodówką podblatową, dwupalnikową płytą, jednokomorowym okrągłym zlewem, kilkoma szafkami). Gotowanie jest twoją pasją? Często zapraszasz gości na degustacje? Zastanów się nad wygospodarowaniem miejsca na kuchnię z półwyspem, na którym będziesz serwować dania.
Pomiędzy strefami zostaw wolne miejsce umożliwiające swobodne przejście. Minimum 100 cm. Tak zaplanuj części pokoju oraz szlak komunikacyjny, by wykluczyć slalom między meblami. Jesteś na etapie projektowania mieszkania od podstaw? Weź pod uwagę większą ingerencję w układ lokalu. Może warto zamienić miejscami kuchnię z łazienką albo zmniejszyć hol, by na końcu salonu zmieścił się aneks sypialniany?
To właśnie oni mogą zdziwić się na widok niepościelonego łóżka czy brudnych naczyń w zlewozmywaku. Rozmieść meble w taki sposób, by do salonu nie przechodzić przez aneks sypialniany czy garderobę. Zlew zaplanuj daleko od sofy w salonie (możesz też przysłonić go specjalną deską). Wysokie meble lepiej będą wyglądać w ciemniejszym zakątku pokoju. Bliżej okna postaw stół lub sofę.